.:Płacz ma różne oczy. Dlaczego czasem warto na niego pozwalać?:.

Interwencja psychologiczna, do której jestem wołana najczęściej, to prośba o “uspokojenie” płaczącej osoby. Dlaczego płacz wzbudza w nas tak dużą bezradność? Spróbujmy mu się przyjrzeć i z nim oswoić.

Po co nam płacz i co to za jeden? 
👉Płacz jest zdrową reakcją ciała na napięcie, umożliwia nam ekspresję drzemiących w nas emocji. Jest “odreagowaniem”, dzięki któremu, jesteśmy w stanie powrócić do równowagi.
👉Płacz jest naturalny, bo towarzyszy nam od początku życia. Jest pierwszym komunikatem, który wysyłamy w świat. Takie nowoczesne dzień dobry, tuż po porodzie 💗 I chyba jedyny płacz, który jest wyczekiwany z wielką otwartością i radością!
👉Płacz jest sygnałem, nośnikiem informacji.  Nasze ciało mówi sobie i innym, że jakaś nasza potrzeba jest niezaspokojona, że coś utraciliśmy lub odczuwamy dyskomfort czy ból.
👉Płacz łączy nas z innymi. Pokazuje podobieństwa w przeżywaniu. Czasami wyzwala zachowania opiekuńcze, czasami przez zwykłe wzruszenie pokazuje wspólne wartości.
👉Płacz zastępuje słowa, kiedy ich brakuje.
👉Płacz bywa przejawem zwiększonego zaufania i poczucia bezpieczeństwa wobec osoby, w której towarzystwie się na niego zdecydujemy.

Płacz ma różne oczy... 
Zapraszam do krótkiej wędrówki po hospicyjnych korytarzach.
💜Oczy niebieskie - ciągły strumień łez, silny niepokój, bezradność. Pani o której mowa, właśnie przyjechała do nas z oddziału neurologii. Niedawno przeszła udar, którego następstwem jest afazja motoryczna, co oznacza, że bardzo ciężko jej jest się z nami skomunikować słownie.
Pozostaje to, co pozasłowne, czyli ekspresja emocji, mówienie ciałem. Czy w tym wypadku, na pewno warto zahamować jej płacz?  Siadam przy niej, gładzę po ręce, witam się, nie zadaje zbyt wielu pytań. Mówię, że widzę płacz, że chciałabym jej jakoś ulżyć, że pewnie jej teraz bardzo ciężko, umawiamy się kiedy mogę do niej przychodzić. Proszę aby przytaknęła, jeśli się na coś zgadza.
💜Oczy zielone - delikatne łzy, które pojawiły się po wysłuchaniu kolędy. Czyste wzruszenie. Piękne wspomnienia czasów, które nasza pacjentka spędzała z wnukami. Radość. Smutek. Tęsknota. Sygnał czegoś bardzo ważnego, dla niej. Czy dałoby się poznać tę historię, nie pozwalając jej na płacz? 
💜Oczy brązowe - łzy "męskie", które jeszcze nie zostały wypuszczone. Ale widać. Tym razem należą do syna jednego z pacjentów. Twardy, konkretny facet, bardzo zorganizowany. Martwi się o swoją mamę, która niedługo zostanie wdową. Nie może pozwolić sobie na słabość. Tego dowiedziałam się, dopiero wtedy, kiedy w naszej krótkiej rozmowie przy papierosie, zauważyłam jego zmęczone, przeszklone oczy. 




Co robić, kiedy łzawa bomba, przed którą uciekaliśmy, jednak wybuchnie?
Jak zaopiekować się płaczącym? 
👉Bądź obok. Daj sobie odrobinę czasu na spokojne a może nawet bezsłowne bycie z tą osobą.To buduje poczucie bezpieczeństwa. Swoją obecnością dajesz komunikat: "jestem na tyle silny, że przetrwamy razem Twój płacz".
👉Zauważ swoje emocje w środku. Zastanów się z czego wynika Twoja bezradność. Często zwyczajnie nie wiemy, co zrobić i jak się zachować. Jestem zwolenniczką  prostych komunikatów:  “Nie wiem co zrobić, powiedz mi, czy jest coś co może Ci teraz pomóc?” “Mogę z Tobą zostać?” “Potrzebujesz czegoś?” “Jestem przy Tobie”
👉Nie zagaduj emocji płaczącego,  nie bagatelizuj ich, nie uspokajaj komunikatem: “Nie płacz”, “Będzie dobrze”
👉Nie dawaj rad. Teraz jest czas na odreagowanie (pojawiły się silne emocje), dopiero później na działanie.
👉Zauważ jego emocje i obecny stan: “Widzę, że jest Ci przykro.” “Nie jestem pewien ale wydaje mi się, że masz łzy w oczach. Czy coś się stało?” (Czasem spotkasz się z zanegowaniem tego co powiedziałeś - trzeba to uszanować. Czasem otworzy to dalszą szczerą rozmowę)
👉Zadbaj o bezpieczeństwo i komfort osoby, która płacze (może da się znaleźć miejsce, w którym będzie się czuł bardziej swobodnie, zadbaj o chusteczki i wodę)
👉I daj się poprowadzić przez płaczącego! Sporo naszych reakcji (w tym zachowania opiekuńcze) w takich sytuacjach, przychodzi naturalnie.
👉Mów sobą: jeśli czujesz, że chcesz przytulić rozmówcę - zapytaj czy możesz.

Na zakończenie z przymrużeniem oka 😄
(choć w stu procentach się z tym obrazkiem utożsamiam)!
(Poważne źródło wiedzy naukowej: grupa Doggy Memes)

Pamiętajcie: płacz jest naturalną reakcją organizmu.
I przede wszystkim nie jest to krwotok, więc nie zawsze trzeba go od razu tamować. 💓!
Pozdrawiam Was ciepło!

Komentarze