.: W kapciach i z kroplówką - to ciągle JA! Kilka słów o poczuciu ciągłości :.
Na początku chciałabym Was prosić o oderwanie się od ekranu (po przeczytaniu krótkiej instrukcji).
1. Przygotuj długopis i coś, na czym można swobodnie pisać
(najlepiej kilka małych karteczek samoprzylepnych - myślę, że powinno być ich więcej niż 5)
2. Spróbuj odpowiedzieć sobie na pytania: Kim jestem? Jakie pełnię role w moim życiu?
(Tu nie ma dobrych i złych odpowiedzi. U jednych najpierw pojawi się bycie matką, córką czy przyjaciółką a u innych bycie architektem albo miłośnikiem mopsów. Postaraj się uwzględnić kilka najważniejszych określeń Ciebie)
3. Rozłóż te kartki obok siebie, przyjrzyj się dokładnie każdej z nich.
Ile ich jest? Która pełniona przez Ciebie funkcja jest najważniejsza?
4. A teraz spróbuj zasłonić dowolną zapisaną przez Ciebie kartkę.
Jak czujesz się bez tej roli? Czy Ty to dalej Ty?
Pomyśl co się w Tobie zmieniło, kiedy zabrakło tej jednej pełnionej przez Ciebie funkcji?
5. Jeśli jesteś gotowy - zasłoń kolejną kartkę z określeniem Ciebie. Następnie kolejną…
Ta nasza zabawa w filozofa i odpowiadanie na trudne pytania to tylko namiastka tego,
z czym zmagają się osoby, których sytuacja życiowa się zmienia pod wpływem choroby, niepełnosprawności, utraty kogoś bliskiego czy przeprowadzki do instytucji pomocowej.
Pewne zmiany ról, są nieuniknione i pojawiają się w biegu życia (np. przejście na emeryturę).
Inne, które są nagłe, zmuszają do szybkiego przystosowania się do rzeczywistości…
na przykład takiej w kapciach i z kroplówką!
Wtedy niezwykle kuszące jest sprowadzenie takiej osoby do jednej roli: PACJENTA / PODOPIECZNEGO. Dotyczy to zwłaszcza osób w wieku senioralnym. Jak tego uniknąć?
Z pomocą przychodzi nam Teoria Ciągłości (Atchley, 1989)
Zakłada ona, że na naszą tożsamość mają wpływ trwałe wyobrażenia o sobie i czynniki kontekstowe, wpływające na stabilność tych wyobrażeń.
Ważne będzie rozróżnienie 3 pojęć:
💜Ciągłość wewnętrzna - poczucie spójności własnych skłonności i dyspozycji – np. bycie pracowitym, zaradnym, samodzielnym. (kim jestem i jaki jestem)
💜Ciągłość zewnętrzna - skłonność do tworzenia i utrzymywania stabilnych struktur zewnętrznych (“to, co moje”, posiadane przedmioty, miejsca, przyzwyczajenia, nawyki)
💜Nieciągłość - to nagłe zdarzenia wymagające podjęcia określonych działań aby odzyskać poczucie ciągłości.
Jak zrobić krok w stronę przywrócenia poczucia ciągłości?
💗Zadaj sobie pytanie: kim jest i kim była do tej pory osoba, którą wspieram?
Jakie role znalazły by się obok karteczki z napisem PACJENT / PODOPIECZNY?
💗Czy mogło dojść do utraty poczucia ciągłości wewnętrznej?
Jeśli tak, to za którymi swoimi cechami albo rolami mój rozmówca tęskni najbardziej?
👪Przykład: Wdowa, która opiekowała się odchodzącym mężem, po czym sama stała się niepełnosprawna i musiała zamieszkać w placówce opiekuńczej, używa zdania:
“Już zawsze będę zależna od innych a do tej pory uwielbiałam być samodzielna”.
Interwencja: Zaangażowanie pani w czynności, które umożliwiają jej bycie niezależną, samodzielną i potrzebną. Np. pomoc współlokatorce.
💗Czy mogło dojść do utraty poczucia ciągłości zewnętrznej?
Jeśli tak, to których przedmiotów, miejsc, osób, nawyków brakuje najbardziej?
👪Przykład: Osoby przebywające w placówkach pomocowych, które tęsknią za swoim mieszkaniem i rytmem dnia.
Interwencja: Wiele ośrodków umożliwia umeblowanie pokoju po swojemu, przywiezienie rodzinnych pamiątek. Dodatkowo jeśli personel wie o konkretnych przyzwyczajeniach danej osoby,
np. kawa o określonej godzinie, oglądanie serialu - warto włączyć je do planu dnia, aby dać jak największe poczucie bezpieczeństwa.
💗Jakie nowe role i zasoby, widzę w człowieku przed sobą? Może dostrzegam jakąś jego nową cechę, która narodziła się w nim, właśnie przez sytuację w której się znalazł?
A na koniec wszystkim nam życzę, żebyśmy w osobach, które wspieramy, widzieli to, co dla nich najważniejsze😊!
Więcej o Teorii Ciągłości: Hill R. (2010). Pozytywne starzenie się: młodzi duchem w jesieni życia. Warszaw: MT Biznes
Komentarze
Prześlij komentarz