.: Dobra robota! - Jak przetrwać w zawodzie pomocowym? :.
To jest zaskakujące, jak wielu przedstawicieli zawodów pomocowych, to osoby z niezwykłą pasją (lekarze, pielęgniarki, opiekunowie medyczni, fizjoterapeuci, psycholodzy, pracownicy socjalni, ratownicy medyczni, dyspozytorzy 112, wolontariusze itp.). Kiedy są w formie, niesamowicie zarażają energią, powodują, że nabiera się większej motywacji do działania, czasem otwierają oczy na to, co ważne i przede wszystkim pozwalają nam stawać się coraz lepszymi w naszej pracy.
Czasami poczucie szczególnego rodzaju “misji”, bycia potrzebnym, czyni tę pracę wyjątkowo bliską naszemu sercu i mocno satysfakcjonującą. Jednak nawet przy najbardziej szlachetnych pobudkach, mogą nas dopadać momenty zwątpienia w sens tego, co robimy albo poczucie, że jest to niewystarczające. Stajemy się zmęczeni tym, co kochamy. I właśnie na takie chwile, krótkie przypomnienie o tym, co jest ważne, kiedy decydujemy się na bycie zawodowym pomagaczem!
Pamiętajmy o dbaniu o siebie 😊!
Wybraliśmy pracę “na żywo”, z drugim człowiekiem, w której to my jesteśmy naszym największym narzędziem. Pracujemy swoją wiedzą, umiejętnościami, osobowością, emocjonalnością. To coś, czego nie da się zastąpić.
Warto więc pamiętać o takich elementach siebie jak:
CIAŁO - czy moje podstawowe potrzeby biologiczne są zaspokojone? (jak to mówi reklama snickersa: “Głodny nie jesteś sobą”), co w pracy pozwala mi odzyskać energię? jak się regeneruję?
EMOCJE - z czym z reguły wchodzę do pracy? które momenty dają mi radość? które mnie smucą? czy czegoś się boję? co mnie złości? co sprawia, że czuję satysfakcję?
CZAS WOLNY, RELAKS, ODSKOCZNIA - w Terapii Simontona używa się pojęcia “czynności witalne”, czyli to, co daje nam frajdę i energetyzuje. Co ciekawe samo myślenie o zainteresowaniach, wspominanie ich dobrego wpływu na nas, nawet gdy realnie nie mamy na nie czasu, może przynieść dobre efekty.
Wracajmy do tego, co przynosi nam siłę i mamy na to wpływ😊!
MOTYWACJA, WARTOŚCI - Czym kierowaliśmy się, wybierając naszą pracę? Co było dla nas najważniejsze? Jakie wartości chcemy przekazywać “sobą” w naszej pracy?
UMIEJĘTNOŚCI, PREDYSPOZYCJE - jakie cechy pomagają mi w pracy, czego powinienem się jeszcze nauczyć, w czym rozwinąć? (szkolenia, konferencje, warsztaty)
Zauważajmy innych pomagających 😊!
LUDZIE - Kto nas wspiera, w tym, co robimy? Popatrzmy na siebie jego oczami. Warto również szukać w swoim środowisku autorytetów i inspiracji, czyli osób, które zajmują się podobnymi sprawami i możemy się od nich wiele nauczyć.
ŻYCZLIWOŚĆ I TROSKA O INNYCH POMAGACZY - zawody pomocowe to zdecydowanie praca zespołowa i najlepsza możliwa grupa wsparcia. Możemy się przydać sobie nawzajem, przeżywamy te same historie, mamy podobne doświadczenia. Nie musimy się wszyscy “lubić” ale życzmy sobie dobrze, bądźmy siebie ciekawi. Wówczas jesteśmy w stanie zauważyć w których momentach dnia każdy z nas radzi sobie najlepiej, jakie mamy mocne strony, z których warto skorzystać i które chwile mogą wymagać tego, żeby sobie “odpuścić”.
DZIENNIK WDZIĘCZNOŚCI / PAMIĘTNIK “SUKCESÓW”- bardzo zachęcam do tego aby stworzyć sobie coś w rodzaju pamiętnika / albumu / zeszytu, w którym będziecie zapisywać momenty pracy wywołujące u Was poczucie satysfakcji i wdzięczności. Formy mogą być różne. Chodzi o to, by podkreślać te aspekty naszej pracy, z których możemy być dumni. Dla jednych będą to konkretne osiągnięcia, dla innych słowa docenienia z zewnątrz lub spis trudnych sytuacji, w których poradziliśmy sobie jak należy. Podobne funkcje mogą pełnić: Księga Podziękowań na oddziale szpitalnym; czy galeria zdjęć pacjentów, którzy pozytywnie przeszli leczenie.
Ściskam Was i do usłyszenia!💗
PS. Na koniec wielka prośba o przesłanie ciepłych myśli jakiemuś zawodowemu pomagaczowi, który może tego bardzo potrzebować. Wystarczy krótkie zdanie: “Cenię w Tobie…”, “Robisz dobrą robotę”, “Dobrze mi się z Tobą pracuje”, “Możesz na mnie liczyć”. 💪
Komentarze
Prześlij komentarz